Żartuj. Poważnie!
Jak więc sprawić, aby zarówno liderzy, jak i poszczególni pracownicy więcej się śmiali? Rozpoczynać każde spotkanie żartem? Czy może wyświetlać komedie podczas przerwy na lunch?
Większość powiedziałaby, że problem polega na tym, że humor jest subiektywny: to, co Pan X z działu produkcji uważa za zabawne, Pan Y z marketingu i Pani Z z księgowości z pewnością nie. Jednak autorzy książek
The Humor Code: A Global Search for What Makes Things Funny i
Inside Jokes: Using Humor to Reverse-Engineer the Mind nie zgadzają się z tym stwierdzeniem. Wierzą, że istnieje przepis na to, co rozśmiesza wszystkich ludzi.
Ich teorie mogą pomóc nam zrozumieć, jaki rodzaj humoru sprawdza się w biurze i dlaczego. Może to być opowiadanie sobie śmiesznych historii przez współpracowników, dokuczanie sobie nawzajem przez wieloletnich kolegów, a nawet żarty z osób z zewnątrz, które wywołują taką samą reakcję w całej grupie. Oczywiście, wszystko z wyczuciem! Dyskryminujące komentarze nie powinny mieć miejsca.